Menu / szukaj

Mock: Czarna Burleska

Wędrując swego czasu po Wrocławiu, korzystajac z „miejskich wycieczek” z przewodnikiem, usłyszałem o książkach Marka Krajewskiego i wystawianej na ich podstawie burlesce. Zaintrygowany tematem, postanowiłem zobaczyć ten spektakl, i…. mam już bilety na kolejny termin 🙂

Spektakl „Mock: Czarna Burleska” to prawdziwe objawienie, które od pierwszych minut hipnotyzuje muzyką, plastycznością i nieustanną dynamiką. Ta sceniczna opowieść czerpie z najlepszych elementów powieści Marka Krajewskiego o komisarzu Eberhardzie Mocku — postaci kultowej w polskim kryminale. Spektakl nawiązuje głównie do książek „Mock. Ostatni śledczy” oraz „Mock. Morderstwo na Burakowskiej”, ale inspiracje sięgają też wcześniejszych tomów serii, takich jak „Mock: Ludzkie zoo” — to właśnie scena inspirowana tą powieścią uznawana jest za jeden z najbardziej emocjonalnych momentów całego przedstawienia. W tej przejmującej sekwencji główną rolę odgrywa Elżbieta Kłosińska, której występ jako Mitzi zapada głęboko w pamięć.

Czytaj dalej

Non-Stop

Istnieje w świecie filmu pojęcie „aktor charakterystyczny”. To ktoś, o kim z bez zastanowienia możemy powiedzieć, kogo przedstawia na ekranie, czy w teatrze – świetnym przykładem, który dzisiaj akurat mi się napatoczył na klawiaturę jesy Liam Neeson. Gdy widzę tego faceta, od razu wiem, że zobaczymy postać doświadczoną porzez los, sponiewieraną przez życie, ale także przez te zycie utwardzoną – niczym hartowana stal. Czytaj dalej

Jack Campbell „Zaginiona flota”

W odległej przyszłości ludzkość opanowała technikę skoków nadprzestrzennych, dzięki czemu możliwe stało się podróżowanie między gwiazdami. Pozwoliło to na kolonizację wielu nowych światów i stworzenie ogromnej społeczności. A w zasadzie dwu – demokratycznego Sojuszu i dyktatorskiego, korporacyjnego Syndykatu. Pewnego dnia towarowy konwój Sojuszu zostaje znienacka zaatakowany przez wojska Syndykatu. Rozpoczyna się ponad stuletnia wojna na wyniszczenie. Czytaj dalej

Joanna Łukowska „Pierwsza z rodu: Znajda”

Przyznaję, że z polskiego SF/fantasy czytałem cokolwiek jakieś 5 lat temu. Nie jestem na bieżąco z trendami, autorami i tym, kto komu jaką nagrodę wręcza. Zdarzyło się jednak tak, że w ramach którejś z promocji na nexto.pl wpadła mi do czytnika książka pani Joanny. Ponieważ w temacie Uniwersum Metro przeczytałem akurat wszystko co miałem, nie pozostało nic innego, jak otworzyć „Znajdę”. Czytaj dalej

Andriej Diakow „Za horyzont”

Stało się to, czego wszyscy w petersburskim metrze się obawiali – Weganie rozpoczęli wojnę z Aliansem o przestrzeń życiową. Do tego, wysłannicy Miasta Targowego odnaleźli w dawnej kryjówce Czarnego Sanitariusza dyski twarde zawierające informacje o projekcie Alfejos, mogącym rzekomo neutralizować promieniowanie. Jednym słowem już na starcie szykuje się niezłe zamieszanie.

Czytaj dalej