Hotel Transylwania
Gdzieś w Transylwanii, za rodzinnym cmentarzem i nawiedzonym lasem Hrabia Drakula wybudował hotel. Hotel nie byle jaki, ponieważ miejsce znajdzie w nim każdy, kto przyjedzie. Czy to Frankenstein, czy rodzina wilkołaków, czy nawet glutowata galareta. Jedynie ludzi tam nie ma. Ludzie bowiem to gatunek, którego panicznie boją się wszystkie potwory. Mogłoby się to wydawać dziwne, ale w końcu ludzie mają widły, czosnek, ogień…