Humanitarium
Pod koniec grudnia 2011 roku na mapie Wrocławia pojawił się nowy punkt nawigacyjny. Fakt ten wywołał mocniejsze bicie mojego serca i ślinotok szarych komórek. Czemu? Bo oto ja, wychowany na Sondzie, Kwancie i Adamie Słodowym dostałem potencjalną możliwość, aby móc wrócić do czasów dzieciństwa aby beztrosko pohasać po rozległych łąkach Wiedzy. Co miało być o tyle ciekawsze, że jako pasjonat nauki i techniki, często dzielę się tym co wiem z Juniorem, który chętnie wypytuje mnie o to, „jak to działa” i „jak to powstaje”. Słowem – we Wrocławiu otwarto Humanitarium. Czytaj dalej